Pudełko wspomnień
Witajcie kochani!
Przygotowałam dziś relację z zamówienia dla przemiłej dziewczyny, która zażyczyła sobie pudełko na zdjęcia ślubne dla swojego brata i jego żony z okazji pierwszej rocznicy ślubu. Muszę przyznać, że takie chwile mnie wzruszają, bo wiem, że niestety nie każde rodzeństwo tak mocno darzy się miłością a co więcej okazuje ją na co dzień. U mnie w rodzinie na przykład nie ma zwyczaju obdarowywania się prezentami, nawet gdy jest ku temu okazja, nad czym ubolewam. Dla odmiany rodzina mojego męża wykorzystuje każdą możliwą sytuację aby dać komuś drobiazg, to piękny zwyczaj. Będę starała się go zaszczepić w moich córkach. A jak jest u Was? Dajecie prezenty tylko na okazję, bez okazji, czy nie dajecie wcale?
Dobrze więc, teraz opowiem o tym drobiazgu. Pudełko przeznaczone jest na dwa komplety zdjęć w rozmiarze 6″ x 4″. Bazę wykonałam samodzielnie z beermaty 1,5mm, posklejałam jak należy, a następnie okleiłam przepięknymi papierami 0105, 0108 z kolekcji „Breeze of Dreams” od Margaret Paper Design. Brzegi papieru potuszowałam Distressem – vintage photo. Lubię przeszywać na maszynie moje projekty i tym razem było tak samo – zdecydowałam się na elegancki ścieg w kolorze beżowym. Następnie użyłam folderu do embossingu nadając w ten sposób strukturę, wzór podkreśliłam nakładając białą farbę metodą suchego pędzla.
Następnie przygotowałam kwiaty. Robiłam je sama z wykorzystaniem zestawu wykrojników Spellbinders. Bardzo je lubię, wykonałam nimi już całkiem sporą ilość kwiatów do swoich projektów. Tym razem postanowiłam użyć pręcików, nie zawsze tak robię. Kompozycję kwiatową zbudowałam na przyciętych kawałkach koronki, gazy i tektury falistej. Elementem kompozycji są cudowne stokrotki od Dusty Attic. Do kolorowania ich użyłam Promarkera w odcieniu soft green, cienkopisu XS Faber-Castell oraz pisaka Gelly Roll 08 od Sakury. Po lewej stronie umieściłam dekoracyjną ramkę, pomalowałam ją białą farbą akrylową i zbrudziłam brzegi. Na niej skomponowałam wiązankę kwiatową. W tej pracy do wykończenia użyłam papierowych liści z wykrojnika ale również filigranowych tekturkowych listków. Zwinęłam w rolkę kawałki białego papieru i postarzyłam brzegi – widać je przy kwiatach po obu stronach okładki.
W pracy użyłam kilku wyciętych elementów z tej samej kolekcji papierów: klucze widoczne przy kwiatach, banerek na którym przytwierdziłam napis „love” a także w środku pudełka napisy „always be happy” oraz „life is a beautiful journey”. Imiona pary także znajdują się na jednym z tych elementów. Na stokrotkach widoczny jest uroczy napis „sweet memories”. Wewnątrz pudełka umieściłam spersonalizowane dane pary: ich zdjęcie, datę ślubu i kolejny napis „a captured moment”. Tekturkowe napisy pokolorowałam używając pisaka Gelly Roll a następnie pokryłam je glossy accent od Ranger.
To moje trzecie pudełko robione od podstaw, jestem zadowolona z efektu końcowego. Już wiem, że niebawem będę robić dwa kolejne, bo spodobało się moim córkom i dostałam od nich zamówienie! Osobiście mam wrażenie, że będąc rękodzielnikiem nieodzowną częścią tego stanu jest obdarowywanie rodziny i znajomych. Czy Wy także robicie pamiątki dla rodziny? A może u Was jest to głównie realizacja zleceń? Pozdrawiam Was cieplutko i zapraszam do mnie ponownie już niebawem.
Produkty użyte w pracy:
Autorka wpisu:
Jedna odpowiedź
Jak dla mnie ta praca jest prześliczna! W moich ukochanych kolorach i tak zgrabnie proporcjonalna w wielkości i ilości użytych elementów. Tak trzymaj kochana! 🙂