Kartki Bliźniaczki – Wieczna miłość

Jak się dzisiaj masz? Znowu jestem z Wami, by pokazać zakochanym dwa przepiękne projekty – bliźniacze karty craft w stylu vintage, które mam nadzieję okażą się dla Ciebie niezwykłą inspracją. Okazją do ich wykonania może być zarówno ślub jak i rocznica – miłość to przecież podstawa! W moim studio to zdecydowanie najczęstszy temat. Bardzo lubię tworzyć dla zakochanych, bo to temat niekończących się pomysłów. A jakie prace Ty lubisz tworzyć? Czy masz swoje ulubione okazje?

Przystępując do pracy ustaliłam kilka wskazówek, których bezwzględnie potem się trzymałam: nieregularne rozdzieranie papieru w dwóch miejscach, chciałem użyć koronki, juty, maski i tak specyficznie zawiązać sznurek, jak pokazano to na zdjęciu. Brzegi papieru 0105 z kolekcji Margaret są postrzępione, a maska ​​to Threaded Beads i pasta crack. Tło jest przyklejone taśmą do kartonu, aby uzyskać efekt 3D. Przykleiłam małe kamyki Finnabair wzdłuż wzoru maski, a następnie przyciemniłem je mgiełką do espresso Ranger. Tą mgiełką przyciemniłem też ramkę, uwydatniłem cień pod łzą i dookoła poszczególnych elementów.

Te piękne różowe kwiaty zrobiłam sama z tej samej kolekcji papieru, a te drugie zostały zakupione w gotowej postaci. Niedawno zamówiłam pręciki od firmy Sizzix, mają świetne odcienie i różnią się kształtem, co przyznaję na pierwszy rzut oka. Płatki kwiatków podkreśliłam za pomocą teczki do wytłaczania 3D firmy Sizzix i ułożyłam kwiaty 3D na wcześniej przygotowanych polnych kwiatach i liściach płyty wiórowej. Namalowałam je Promarkerami, a białe kwiaty są efektem białego długopisu Gelly Roll. Następnie kompozycję uzupełniały papierowe listki z tej samej kolekcji papieru, wykonane z wykrojnika, rozdartej gazy i większych kamyków. Spod kwiatów wystaje pasek filmu zaprojektowany przez Tima Holtza.

Na tych pracach umieściłam wdzięczne napisy „Świętuj to” i „Pamiętaj dzisiaj”. Bardzo mi się podoba ta czcionka, jest taka romantyczna, ulotna, zwiewna … Pomalowałem je na biało gesso, tak jak frazy „miłość” i „nieskończona miłość”. W rezultacie uzyskałam świetny styl vintage. Prawie wszystkie prace w tym stylu uzuskałam z niesamowitym medium – Distress Colage od Ranger, które niedawno kupiłam w Craftelier. Polecam Wam to miejsce na zakupy, można tam robić zakupy trochę taniej i wybór jest dość szeroki. Jakie są Twoje sprawdzone miejsca na zakup akcesoriów i mediów? Czy masz swoje ulubione sklepy?

Ostatnią rzeczą jest posklejanie wszystkiego razem. W swojej pracowni używam polskiego kleju Magik, a do większych elementów: gorącego kleju, albo ciężkiego żelu do ciała. Ach! … prawie zapomniałem o motylach! Są też one – aż dwa! Tak niepozorne przy zakupie … a tymczasem przekonaj się, jakie są piękne! Na jednej pracy widać też „2” na kwiatku – ze względu na to, że ta karta jest już w posiadaniu uroczej pary. Całość trochę spryskałam białą farbą akrylową.

Jak Wam się podoba? Bo ja jestem bardzo zadowolona z efektów!

Zastosowane produkty:

Autorka wpisu: